Powiatowy Zakład Wodociągowy w Katowicach

Stare urządzenia wodociągowe. – Rozbudowa wodociągu. – Ujęcie nowego źródła. – Dwie strefy ciśnienia. – Przebudowa zbiorników wodnych. – Badania bakterjologiczno=chemiczne. - Wodociąg Państwowy. - Uniezależnienie się od Niemców.

 

Kraków, 10 stycznia.

Gdy wydział powiatowy w Katowicach przejął Zakłady wodociągowe z czasów niemieckich, kopalnia "Rozalja" w Wielkiej Dąbrówce dostarczała wówczas razem ze stacją pomp około 19.000 m3 wody na dobę.

 

Zbiornik wody w Brzezince pod Mysłowicami, należący do powiat. wodociągu w Katowicach.
Pojemność zbiornika wynosi 2.100m3.

 

 Ta ilość wody, wydobywanej zapomocą przestarzałych urządzeń, nie zaspakajała w zupełności potrzeby powiatu, a brak ten z biegiem czasu coraz bardziej dawał się odczuwać. Przeto Wydział powiatowy musiał się poważnie zastanowić nad rozszerzeniem swych wodociągów, względnie nad ujęciem nowych źródeł. Podjęte prace szły w dwóch kierunkach: przez zmodernizowanie urządzeń na kopalni „Rozalja”, wykorzystanie istniejących źródeł, oraz budowę nowego ujęcia wody.

 

Modernizację urządzeń przeprowadzono przy wykorzystaniu dolnego horyzontu wodnego. Zbudowano halę z potężnym kranem, oraz budynek dla pomieszczenia rozdzielczych urządzeń elektrycznych z transformatorami i zmontowano w przygotowanym otworze w kwietniu 1929 r. nowoczesną pompę otworową, wirnikową, w głębokości 125 m. Agregat ten składa się z dwóch pomp sprzężonych, dolna pompa podnosi wodę z otworu na całą wysokość, górna ciśnie wprost do zbiornika. Pompa ta daje dzisiaj 17-18.000 m3 wody na dobę. W ub. Roku, po ukończeniu nowego otworu, wbudowano drugą taką pompę wraz z halą o tej samej wydajności. Okazuje się nadto, że źródło to może być wykorzystane prawie o drugą taką ilość wody, doskonałej do picia.

 

Górny horyzont, względnie szyb wodonośny w głębokości 50 m., również wzmocniono dopływem nowej wody, a to przez pędzenie w dolomicie nowego chodnika górniczego. Zastąpiono przestarzałe tłocznie i pompy na nowoczesną pompę otworową, zmontowaną w szybie na specjalnym podeście żelaznym. Przeprowadzono zatem elektryfikację całego zakładu, przyczem ruch został uproszczony, a sprawność zwiększona przy zajęciu tylko 1/3 ilości robotników.

 

Równolegle z temi pracami postępowała również robota przy ujęciu nowego źródła wody w Brzezince pod Mysłowicami, gdzie okazała się, zdaniem geologów, dobra woda do picia wody i do celów przemysłowych. Z początkiem 1929 r. ułożono rurociągi o łącznej długości około 10 km, zbudowano bliźniaczy zbiornik okrągły na pojemność 2.100 m3 na Traugot, wywiercono otwór o 700 mm na głębokość 210 m, zmontowano pompę w głębokości 180 m (taki agregat w technice po raz pierwszy zastosowano). W pompowanej wodzie skonstantowano, że uległa ona lekkim zmianom chemicznym, a zatem zawierała w małej ilości żelazo i mangan. Ponieważ te ilości nie pozwalały na użycie tej wody do celów gospodarczych, przeto z początkiem r. 1930 przystąpił Wydział powiatowy do budowy znamiennego w swoim rodzaju odżeleziacza i odmanganiacza wedle najnowszego systemu.

Powyższy zakład zbudowano na razie na 13.000 m3 na dobę z możnością późniejszego rozszerzenia go.

 

 

Urządzenia filtrowe do usuwania żelaza z wody (odzielezienia) w Brzezince pod Mysłowicami.
Jest to jedyne w swoim rodzaju urządzenie w Polsce.

 

Rozwiązawszy sprawę wodociągową, w ten sposób Powiatowy Zakład wodociągowy w Katowicach rozporządzać może w całości 63.000 m3 wody na dobę. Powstały zatem dwie strefy ciśnieniowe w powiecie katowickim: a) zachodnia, jak Wielkie miasto Katowice, Michałkowice, Siemianowice, Bytków i t. d., oraz wschodnia i północna część powiatu świętochłowickiego i sporadycznie po niemieckiej stronie miasto Bytom, zasilane z kopalni „Rozalja”; b) jak Mysłowice, Szopienice, Roździeń, Brzezinka, Brzęczkowice, Janów i t. d., zasilane z kopalni „Nowa Przemsza” z Brzezinki. Przeto również zwiększono w tych częściach powiatu pożądane ciśnienie hydrostatyczne wody. Powstał zatem wodociąg grupowy, w razie potrzeby nawzajem wspomagający się wodą.

 

Ponieważ również i stare zbiorniki wodne okazały się za małe, przeto musiano i na tem polu poczynić inwestycje i w r. 1926 przerobiono zbiornik w Bytkowie na zbiornik końcowy i rozszerzono go z 1.800 na 4.300 m3 pojemności. Zbiornik napełniany jest przez ujęcie wody na kopalni „Rozalja”. Nowe ujęcie wody w Brzezince tłoczy wodę do zbiornika na Traugocie, zbudowanego w r. 1928 o pojemności 2.100 m3, oprócz tego znajduje się jeszcze stary zbiornik w Brzęczkowicach jako zapasowy o pojemności 800 m3, czyli powiększono pojemność zbiorników w tym czasie z 2.600 na 7.200 m3.

 

Ponieważ zbiornik w Bytkowie nie posiadał dostatecznej i pożądanej wysokości, przeto, aby zwiększyć ciśnienie w sieciach grawitacyjnych, zastosowano tamże specjalne aparaty najnowszego typu (po raz pierwszy w Polsce), przy pomocy których można dowolnie automatycznie regulować ciśnienie w poszczególnych sieciach wedle potrzeby.

 

Wielka ilość wody, jaką rozporządza teraz katowicki Powiatowy Zakład wodociągowy, spowodowała, że szukać musiał nowych nabywców i w bieżącym roku rozszerzył swój zasięg zasilania wodą na północ przez dołączenie 6-ciu gmin powiatu świętochłowickiego, a w celu podniesienia ciśnienia wody w Szarleju i w Piekarach, wybudował tamże automatyczną przepompownię.

 

Na pokrycie zapotrzebowania oddaje katowicki Powiatowy Zakład wodociągowy średnio około 31.000 m3 wody na dobę, z którego korzysta przeszło 300.000 mieszkańców, czyli na głowę przypada około 100l. Na dobę.

 

Tak wodę z Rozalji, jakoteż z Brzezinki poddaje się ustawicznym badaniom chemicznym i bakterjologicznym w własnem laboratorjum, wyposażonem w najnowsze aparaty i przyrządy tak, że wedle zdania specjalisty delegata z ministerstwa zdrowia publicznego, prof. L. Hirschfelda, jest najlepiej urządzonym zakładem w państwie.

 

Wydział powiatowy w Katowicach pobiera za 1m3 wody 16 gr., t. j. Cenę najniższą w całem państwie, gdyż administracja wodociągów jest nadzwyczaj prosta, przyłączona do oddziału technicznego Wydziału powiatowego, który prowadzi również przytem i inne agendy, wchodzące w zakres powiatu pod względem technicznym. Koszta te wedle zestawienia w stosunku do roboczych wydatków wynoszą 4'2%.

 

Oprócz katowickiego powiatowego wodociągu, istnieje jeszcze na G. Śląsku wodociąg państwowy, którego główne źródło znajduje się na starym szybie Staszyca pod Tarnowskiemi Górami. Rurociągi tego wodociągu biegną przez terytorjum niemieckie koło Bytomia. W r. 1937 kończy się konwencja genewska i wtedy Niemcy mogą ten rurociąg na swojem terytorjum zamknąć. Aby się zupełnie w przyszłość od Niemców uniezależnić, rozpoczęto w ub. Roku rozbudowę państwowego wodociągu w Maczkach na terytorjum górnośląskiem, mianowicie na przestrzeni od Sosnowca przez Katowice do Król. Huty. Rozbudowa ta będzie na wiosnę b. r. gotową tak, że w najbliższej przyszłości G. Śląsk w szczególności jego zagłębie przemysłowe, będzie zupełnie zabezpieczone w dostawę wody, której brak dotąd dawał się odczuwać w miesiącach letnich.

 

KURYER LITERACKO NAUKOWY, Rok 9, Nr 2
(Dodatek do Nru 11 go „ILUSTROWANEGO KURYERA CODZIENNEGO” z dnia 11-go stycznia 1932 r.)

 

traugot 1

Dawne ujęcie wody współcześnie na Google Street View.