Rejs galarem
Wisła - Przemsza
W sezonie 2021 galara "Lux ex Silesia" w czerwcu została zwodowana w Spytkowicach przy przeprawie promowej.
5 czerwca 2021 roku członkowie stowarzyszeń "Flisaków i gwarków znad Przemszy" i "Mysłowickiego Detektywa Historycznego" po raz drugi wspólnie wyruszyli w rejs galarem po Wiśle. Tym razem pokonaliśmy trasę ze Spytkowic nad Wisłą do Gorzowa nad Przemszą.
Ze Spytkowic wypłynęliśmy około 10 rano w towarzystwie innej jednostki, która płynęła z nami kilkaset metrów. W stronę Przemszy popłynęliśmy pierwszy raz. W odróżnieniu od rejsu ubiegłorocznego, kiedy to płynęliśmy ze Spytkowic do Krakowa, w stronę Przemszy rzuca się w oczy więcej ptactwa żyjącego nad wodą.
Pokonaliśmy dwie śluzy: śluzę Smolice i śluzę Dwory, po czym dotarliśmy do punktu zerowego na Wiśle. W tym miejscu wpłynęliśmy na Przemszę, która jest rzeką węższą a płynąc w stronę Chełmu wrażenie zwężenia potęgowało się wraz z coraz większą ilością krzaków i drzew rosnących tuż nad brzegiem.
Dopłynęliśmy jednak tylko do Gorzowa, gdzie wypatrywaliśmy nieszczęsnej rury gazowej zatopionej w Przemszy. Pomimo dość wysokiego stanu wody nie ryzykowaliśmy zderzenia z rurą. Po upewnieniu się, że dopłynęliśmy do niej zawróciliśmy i pokonaliśmy całą trasę z powrotem z miłą przerwą na obiad. Posiłek zjedliśmy na wodzie zacumowani do drzewa rosnącego tuż nad wodą...
Pokonaliśmy trasę około 56 km w obie strony, w około 8 godzin.
Leonard Czarnota