Smutna Góra – historia i teraźniejszość.
Co słychać na Smutnej Górze ? Czy nadal musi ona być ona smutna – wszystko wskazuje na to, że tak nie musi być.
Trochę historii.
Jesienią 1831 roku – podczas proboszczowania ks. Tochaka wybuchła w Chełmie epidemia cholery. Pochłonęła ona 218 osób. Ze względu na ochronę studzien gospodarskich, zmarłych nie grzebano na miejscowym cmentarzu, lecz wywożono w skrzyni z otwieranym dnem i grzebano w piasku na wschodnim zboczu wzgórza Chełm, które było własnością kościelną. W miejscu powstałego cmentarza mieszkańcy wznieśli krzyż. Wykonano go z piaskowca, miał wysokość ok. 3m i zwrócony był frontem na wschód. Właściwy krzyż ma wysokość 1.30 m i trupią czaszkę u podstawy. Na frontowej ścianie cokołu znajduje się rzeźba Matki Boskiej, pod nią znajdują się znamienne napisy wyryte niesprawną ręką „Za staraniem na ten czas Woytem będącego Woyciecha Moćkowskiego złożyli miłosierni obywatele Chełmscy”. Po bokach znajdują się napisy „Jezu oddal od nas cholerę morową, jakeś Chełm karał tą karą w tym roku. Łysą górą przedtem, teraz smutną, bo nam przypomina tę plagę okrutną”. W taki to sposób mieszkańcy pomni tragedii spowodowanej zarazą dziękowali za ocalenie przed dalszym rozszerzeniem się epidemii.
Nie był to tylko symbol podziękowania i hołdu złożonego przez ocalałych mieszkańców patronce parafii Trójcy Św. i Opatrzności Bożej (herb Chełmu), ale również głęboka prośba o oddalenie zarazy. Pomór był bowiem okresem smutku i płaczu. Łysa Góra, bo taką nazwę nosiła pierwotnie, ze względu na brak zadrzewienia po latach pokryła się laskiem brzozowym. Jednak cofające się wojska niemiecko-austriackie, przy przygotowaniach ewentualnie obrony przed naporem wojsk rosyjskich podczas I wojny światowej, wycięły zagajnik dla poszerzenia pola obstrzału. Ponownego zadrzewienia akacją, topolą i innymi dokonał kierownik nowej szkoły, Włodzimierz Kurczab z młodzieżą szkolną. Ale z biegiem lat zadrzewienie uległo ponownej dewastacji i zaśmieceniu. Po stu latach cmentarz ogrodzono płotem z wikliny i staraniem Związku Pszczelarzy z inicjatywy byłego nauczyciela – Anzelma – Kycia obsadzono lipami. Kolejny, szesnasty proboszcz chełmskiej parafii, ks. Wiktor Wojtek (1931-68) udał się 1.11.1931 r. z procesją do krzyża pod Smutną Górą w setną rocznicy cholery w Chełmie.
Gmina w Chełmie już od kilku lat wykazuje rosnące zainteresowanie tym miejscem. W swoich pracach uwzględniła również projekt zagospodarowania Smutnej Góry. Już w roku 1995 zleciła Spółce Cywilnej „Prohan” opracowanie programowo-projektowe parkowego zagospodarowania Smutnej Góry. Opracowaniem objęto teren o powierzchni ok. 40.5 ha, który pod względem dziennej rekreacji i wypoczynku weekendowego oraz turystyki jest bardzo atrakcyjny. Tak zwane parkowe zagospodarowanie Smutnej Góry polegać będzie na wykonaniu ciągów jezdnych, ścieżek rowerowych, alejek spacerowych z urządzonymi punktami widokowymi, tj. wieżą widokową itp., altaną, glorietą widokową itp. Przewidywana jest również budowa wyciągu narciarskiego, toru saneczkowego, toru deskorolek i wrotek. Każdy z mieszkańców będzie mógł także skorzystać ze ścieżek zdrowia, zespołu boisk sportowych. Przewidziano również rekultywację wyrobiska piasku, części kamieniołomów i wapienników. Projekt przewiduje również uporządkowanie cmentarza, na którym chowano przed laty zmarłych na cholerę.
Do realizacji projektu gmina przystąpiła jesienią 1997 roku. Jednym z pierwszych zadań była rekonstrukcja trzech zdewastowanych krzyży. Rekonstrukcję powierzono krakowskiemu konserwatorowi zabytków, artyście plastykowi, mgr Jakubowi Drożdżowi. Dokonał on ekspertyzy, która wykazała bardzo zły stan kamienia, z którego wykonano krzyż. Jako materiału przed laty użyto piaskowca gruboziarnistego, materiału miękkiego, dogodnego w obróbce, stwarzającego dobre możliwości opracowania w nim obiektu rzeźbiarskiego. Był on obrabiany dłutami kamieniarskimi. Autor używał prawdopodobnie typowych narzędzi. Były to brzeźniaki do opracowania detali oraz szpicaki od uzyskiwania drobnych efektów. Prace konserwatorskie polegały więc na wzmocnieniu pęknięć kamienia w zastrzykach żywicą epoksydową, usunięciu kitów cementowych i innych powierzchniowych nawarstwień. Przy zastosowaniu metod chemicznych i mechanicznych oczyszczono powierzchnię kamienia z czarnej, fałszywej patyny, a także odsolono ją metodą swobodnej migracji soli i usunięto czarne plamy z pomnika. Sklejono oderwane fragmenty z postaci Chrystusa i przy użyciu skalpeli uczytelniono liternictwo, które pomalowano czarną farbą. Zabezpieczono również pozostałe krzyże znajdujące się pod pomnikiem w ziemi. Zostały one oczyszczone, dorobiono do nich brakujące elementy i ustawiono w sąsiedztwie głównego krzyża. Teren wokół krzyży jest już w tej chwili uporządkowany. Firma „Budrem”, której powierzono te prace, ułożyła trzy pamiątkowe płyty oraz płyty chodnikowe. Jest ona również wykonawcą schodów terenowych prowadzących na stok z cmentarzyskiem. W następnej kolejności przewiduje się wykonanie remontu drogi dojazdowej oraz ustawienie znaków informujących o cmentarzu.
(mag)
Życie Mysłowic nr 168, wrzesień 1998, cena 1,30
Smutna Góra współcześnie na mapach Google Street View