Pasja życia Mirosława Bliwerta
Nauczyciel i wychowawca kilku generacji śląskiej młodzieży muzycznej, kompozytor, organista i wirtuoz tego instrumentu Mirosław Bliwert obchodzi w roku bieżącym 50-lecie pracy twórczej w dziedzinie muzyki organowej.
Muzykę organową uprawia głównie przy okazji uroczystych nabożeństw w Diecezji Katowickiej, pomnażając stopniowo własny dorobek kompozytorski w nurcie religijnym. We wstępie Ryszarda Gabrysia do jednego z programów koncertowych odnajdujemy krótką charakterystykę muzyki Mirosława Bliwerta:
„Wyrasta ona, jak się zdaje, doświadczeń późnoromantycznych, nacechowana jest zaś dużą duchowością, przekonującą, o silnych kontrastowych emocjach, wyrazistą, odwołującą się także do wcześniejszej organistyki, aż po niezastąpiony fundament Bacha-ojca, którego arcydzieła stanowią w repertuarze Mirosława Bliwerta zasadniczy punkt wyjścia i wzorzec, obok Regera, mistrzów XIX i XX-wiecznych, w tym i śląskich: Bolesława Szableskiego czy też Jana Gawlasa. Sięgając nierzadko po środki z zakresu kontrapunktyki poświadcza Mirosław Bliwert każdym swoim opusem doskonałe wyczucie natury organów i wiedzę o powierzanej temu instrumentowi muzyce tropami przeszłości. Niejedną kompozycję wysnuł artysta ze znanych, stanowiących kanon literatury światowej motywów i melodii”.
Mirosław Bliwert urodził się w Mysłowicach. Kontakt z muzyką nawiązał już we wczesnym dzieciństwie. Najpierw była nauka gry na fortepianie u prywatnych nauczycieli, a od dziewiątego roku życia zaczął uczęszczać do Szkoły Muzycznej w Mysłowicach, założonej przez Pawła Koźlika. Po wojnie zdał maturę w Śląskich Technicznych Zakładach Naukowych w Katowicach i rozpoczął pracę w Hucie Baildon w Załężu jako kalkulator cen. Hutnictwo przegrało jednak z zainteresowaniami muzycznymi. Zaczął uzupełniać wykształcenie muzyczne, zapisując się w 1947 roku do Szkoły Muzycznej im. Mieczysława Karłowicza w Katowicach, początkowo na dział organowy, a później zmieniając go na fortepian. W 1955 roku przerwał pracę w Hucie i rozpoczął studia na Wydziale Teorii Kompozycji i Dyrygentury w Wyższej Szkole Muzycznej w Katowicach, w której to sfinalizował pracę „Analiza fug Dymitra Szostakiewicza ze zbioru 24 Preludia i fugi op. 87”. Także później zajmował się refleksją muzykologiczną, czego świadectwem jest między innymi artykuł „Fryderyk Chopin a Wolfgang Amadeusz Mozart” oraz studium „Mieczysław Karłowicz a twórczość Ryszarda Wagnera” przedstawione podczas sympozjum „Richard Wagner a polska kultura muzyczna”. Dyplom w zakresie teorii muzyki otrzymał w 1961 roku.
Jeszcze jako student (1959 r.) związał się, w charakterze nauczyciela historii muzyki i literatury muzycznej, z Państwowym Liceum im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Pracuje tam do dziś. Wielokrotnie prowadził w roli prelegenta koncerty sławnej licealnej Orkiestry Symfonicznej, towarzysząc zespołowi w podróżach do Szkocji, Australii, RFN, Kanady. Równolegle, bo także od 1959 roku, objął stanowisko dyrektora Społecznego Ogniska Muzycznego w Mysłowicach. Funkcję tę sprawował do 1989 roku, a następnie powierzył córce Joannie Bliwert-Hoderny, która kontynuuje rodzinne tradycje. Mirosław Bliwert od piętnastu lat prowadzi chór przy parafii ewangelicko-augsburskiej pod wezwaniem Zmartwychwstania Pańskiego w Katowicach. W 1996 roku wspólnie z chórem nagrał kasetę, zawierającą 26 utworów przeplatanych utworami organowymi i solowym na skrzypcach, zatytułowaną „Pieśń Dziękczynna”. Kaseta przywołuje wspomnienia zwiazane z jej powstawaniem, ponieważ Kościół Ewangelicko-Augsburski w Katowicach mieści się przy ulicy Warszawskiej, do jej wnętrza przenikał hałas ruchu tramwajowego i autobusowego. Kilkakrotnie śpiewana pieśń musiała zostać przerwana, ponieważ szum dochodzący z ulicy zakłócał czystość nagrania. W dodatku – podczas drugiej części nagrania – nad Katowicami rozpętała się burza. Nie chcieli jednak nagrywać w studio, aby zachować klimat tego Kościoła i wyeksponować jego akustykę.
Mirosław Bliwert jest czynnym członkiem Stowarzyszenia polskich Artystów Muzyków. Przez trzy kadencje działał w Zarządzie Okręgu Katowickiego. Ponadto utrzymuje ścisłe kontakty ze Związkiem Niemieckich Muzyków Kościelnych, uczestniczy w licznych sympozjach naukowych, jest przedstawicielem Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce. Uczestniczył w wielu festiwalach muzycznych, jako organista, a także dyrygent chórów kościelnych – mysłowickiego i katowickiego. Koncertował z nimi w Niemczech, Holandii i Austrii. Dwukrotnie – w 1982 i 1983 roku – współdziałał z Biurze Festiwalowym Muzyki Wagnerowskiej, był współorganizatorem koncertu wymiennego w Mannheim w Niemczech. Artysta ma na swoim koncie wiele pieśni i utworów organowych, jednakże za swoje chyba największe osiągnięcia uważa „Wspaniały Świat” - dzieło skomponowane na chór, organy i fortepian. Od lat osiemdziesiątych jest przysięgłym tłumaczem języka niemieckiego. Mirosław Bliwert występował również w radio i telewizji podczas nagrań uroczystych nabożeństw ekumenicznych i okolicznościowych, sprawując oprawę muzyczną uroczystości jako organista i dyrygent chórów.
15 czerwca podczas koncery galowego „V Jubileuszowego Mysłowickiego Przeglądu Chórów im. Ks. A. H. Chlondowskiego”, Mirosław Bliwert został uhonorowany Odznaką Polskiego Związku Chórów i Orkiestr, którą przyznano mu w związku z jubileuszem 50-lecia pracy twórczej.
Maria Ochwat dla "Życia Mysłowic"
Życie Mysłowic nr 143-144, 25 lipca – 30 sierpnia 1997, cena 2 pln zł.